sobota, 22 grudnia 2012

Paczuszka z choisee + ciasteczka :)

Muszę przyznać, że byłam przekonana że paczka o której pisałam ostatnio z choisee, nie zdąży dojść przed Świętami. Ale się zdziwiłam jak wczoraj ją otrzymałam! Na drugi dzień od wysyłki doszła :) Zamówiłam 3 mydełka. 2 glicerynowe lawenda + ylang ylang a drugie mięta i nasiona sezamu z masłem shea. Jedno lawendowe jest moje więc zrobiłam zdjęcie jak wygląda :)


Jest ładne, przezroczyste :) Przyjemnie pachnie i dobrze się pieni.

Zapakowane:





I skład. Nie znam się zbytnio na tym ale kilka składników rzuciło mi się w oczy które raczej naturalne nie są :) jeśli się mylę, poprawcie mnie.



Zrobiłam ostatnio w tygodniu ciasteczka maślane :) jeszcze tego samego dnia nic nie zostało :p


I chyba to by było na tyle. Jutro wyjeżdżam do rodziny na Święta więc następna notka jak wrócę :) może w następnym tygodniu może dopiero w styczniu... :)

Także życzę Wam wszystkim wesołych, rodzinnych Świąt, dużo zdrowia bo to najważniejsze :) szczęścia w miłości i pomyślności w życiu oraz spełnienia marzeń :* jeszcze raz wszystkiego dobrego moje kochane! ;*

środa, 19 grudnia 2012

Liebster Blog + Skośny czarny french

Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.



Zostałam otagowana przez Iwonę z bloga http://lov3lynails.blogspot.com . Dziękuję bardzo za wyróżnienie! :)

1. Czarny czy biały?
 - Czarny. :)
2. Kot czy pies?
- Pies. Koty kiedyś uwielbiałam teraz mnie jakoś przerażają xD
3. Fast food czy slow food?
- Slow food zdecydowanie
4. Książka czy film?
- Książka. Filmy rzadko oglądam a za jakiś czas nawet nie pamiętam o czym był. Książki, szczególnie te dobre zapadają w pamięć.
5. Kremy czy serum?
- Krem
6. Kosmetyki pielęgnacyjne czy kolorówka?
- Kosmetyki pielęgnacyjne :)
7. Base coat czy top coat?
- Base coat
8. Najlepszy kosmetyk?
- Kredka do oczu Avon SuperShock
9. Ulubiony lakier do paznokci?
- Inglot. Jasny róż i biały
10.Co lubisz w sobie najbardziej?
- Oczy
11.Jakie jest Twoje największe marzenie?
- Być zdrową :) Zdrowie dla mnie i mojej rodziny. Ślub i dzieci z moim TŻ i później żyć długo i szczęśliwie ;)

Moje pytania:
1. Mieszkanie w domu jednorodzinnym czy mieszkanie w bloku?
2. Jaki masz kolor ścian w pokoju?
3. Gdzie byś chciała spędzić wakacje?
4. Ulubiona potrawa?
5. Impreza w clubie czy domówka?
6. Kino czy teatr?
7. Lubisz kwiaty?
8. Szpilki czy sportowe buty?
9. Piłka nożna czy siatkowa?
10. Jak masz najczęściej pomalowane paznokcie?
11. Morze czy góry?

:)

Wyróżniam blogi:
1. http://zapiski-grafomanki.blogspot.com
2. http://siekierotkaa.blogspot.com
3.http://codzienna-dawka-piekna.blogspot.com
4. http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com
5. http://zlosnica102.blogspot.com
6. http://kos-mak-itd.blogspot.com
7. http://picolaworld.blogspot.com
8. http://marttujest.blogspot.com
9. http://miszmoshi.blogspot.com
10. http://moja-kosmetyczkaa.blogspot.com
11. http://kamikotka.blogspot.com


Chciałam Wam jeszcze pokazać moje paznokietki. Zdobienie widziałam na jakimś blogu, nie pamiętam gdzie... I postanowiłam go odtworzyć:








I jeszcze coś, co muszę napisać... Jestem zła na sklep http://choisee.com
Jak pewnie wiecie, jest mała, nie mała afera gdyż wiele dziewczyn już pisało że kosmetyki te wcale nie są naturalne jak sklep zapewnia... Zanim przeczytałam te negatywne opinie kupiłam tam mydełka. Tylko mydła na moje szczęście, dobrze, że kremów nie kupowałam ;) Ale nie o to chodzi... Zamówienie złożyłam tydzień temu we wtorek. Tego samego dnia wpłaciłam pieniądze, paczka miała być wysłana priorytetem. Cały czas status zamówienia był na "Nowy" więc napisałam w poniedziałek e-maila z pytaniem czy paczka została wysłana. Dzisiaj otrzymałam odpowiedź, że zostanie wysłana jutro, status zamówienia zmienili mi dzisiaj na "Wysłane". Paczka zapewne nie dojdzie przed Świętami więc poczekam do Nowego Roku... Gdybym nie napisała pewnie w ogóle by tej paczki nie wysłali. Fakt faktem mydełko miało być prezentem gwiazdkowym no a będzie noworocznym... ;] szkoda...

niedziela, 16 grudnia 2012

Musujące kule do kąpieli

Hej dziewczynki :) Jak wiecie niedawno kupiłam kilka półproduktów kosmetycznych i eksperymentuję ^^ Szampon jest już zrobiony, użyty ale o nim napiszę jeszcze jak bardziej go sprawdzę bardziej ;) wczoraj zrobiłam swoje pierwsze kule do kąpieli.







Kule jak kule, trochę płaskie ;D Na zdjęciu na dole jest jedna kulka natomiast u góry położyłam jedną na drugiej. Zbyt ładne to one nie są no ale działanie ich się nie zmienia ;) Następnym razem wyjdą ładniejsze :)

Skład:
-250g sody oczyszczonej
-100g kwasku cytrynowego
-2ml olejku eterycznego
-ok 10ml oleju roślinnego
-trochę wody w spryskiwaczu

Można dodać trochę skrobi dzięki czemu będą one unosić się na wodzie.
Można dodać do nich trochę barwnika spożywczego, żeby miały ładny kolor :)

Muszę przyznać, że ja albo dodałam za dużo wody albo po prostu w kuchni miałam za ciepło bo po ulepieniu kulek one rosły i się rozpływały na folii ;) później dodałam na oko trochę sody i włożyłam do lodówki. Masa była mięciutka i napompowana a przy ugniataniu znowu twardsza i zbita. No cóż, miałam trochę z tym problemów ale w końcu zrobiłam jakoś te "kule" i schowałam do lodówki. Po paru minutach stały się twarde :) Jako, że są one eksperymentalne jestem z nich zadowolona, następnym razem będzie lepiej ;)

Po użyciu takich kul skóra jest natłuszczona. Zapach olejków eterycznych unosi się w powietrzu podczas kąpieli więc można się zrelaksować :)

czwartek, 13 grudnia 2012

Zestaw młodego chemika czyli półprodukty kosmetyczne - zamówienie ;)

Cześć kochane :* niedawno odebrałam moje zamówienie ze sklepu e-naturalne.pl
Zamówiłam m.in. masło shea, olej kokosowy, olejki eteryczne i półprodukty z których miałam w planach stworzyć szampon ;)






Tak wygląda moje zamówienie :) do tego jeszcze buteleczka z atomizerem i pudełka których już nie zaangażowałam do zdjęcia ;p

Szampon już zrobiłam, zgodnie z recepturą podaną na stronie. Póki co mogę powiedzieć o nim, szampon jak szampon :) jego działanie ocenię dopiero jak zastosuję, i wtedy napiszę jak działa :)


A Wy co myślicie o samodzielnym robieniu kosmetyków? Robicie czy wolicie kupić gotowe? :)

środa, 12 grudnia 2012

Pudełka w Myszkę Mickey + paznokietki :)

Hej :) u mnie sprzątanie pełną parą, można powiedzieć, że już skończyłam xD Wyrzuciłam 3 torby i karton "śmieci" z moich szafek. Do tego uzbierała się całkiem pokaźna torba ubrań których już nie zamierzam nosić. Ostatnio przy porządkach wyjęłam tylko trzy rzeczy więc teraz jest postęp :) Pokazywałam Wam ostatnio papier jaki kupiłam, a teraz możecie zobaczyć co z jego pomocą stworzyłam ;p






Przyznam, że mi się podobają ;) muszę kupić jeszcze jakiś papier i obkleję inne ;)

Do tego moje paznokcie, z góry mówię, że wiem że mam tragiczne skórki ale nie miałam dzisiaj czasu doprowadzić ich do porządku... nie patrzcie na to :)





;*

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Małe zakupy :)

No cześć dziewczynki :) Trochę mnie tu nie było ale to dlatego, że jestem chora... Dzisiaj już mi lepiej można powiedzieć, że przeszło ale piątek i sobotę przeleżałam w łóżku ;D Wczoraj bardzo niechętnie ale musiałam wstać i jechać do szkoły, już sobotę opuściłam a im więcej tym gorzej dla mnie :) Dzisiaj już lepiej się poczułam i wybrałam się na małe zakupy... Oto co kupiłam:


Peeling enzymatyczny z Lirene - słyszałam o nim dużo pozytywnych opinii więc kupiłam mamie ;p zobaczymy co o nim powie :) do tego maseczka nawilżająca tej samej firmy.
Odświeżacz powietrza Ambi Pur - jakaś edycja limitowana ^^ całkiem ładnie pachnie :)
Sól do kąpieli z On Line ostatnio miałam morską ale się skończyła i chciałam wypróbować jakiś inny zapach, trafiło na mleko i miód. Słodko pachnie!
Plasterki do depilacji twarzy... tego jestem najbardziej ciekawa :) zobaczymy jak się sprawdzą.

Teraz tak poza tematem, siedzę w domu, nudzę się trochę i myślę co by tu zrobić... Ostatnio skończyłam czytać Jeździec Miedziany, Paulliny Simons... o wojnie i miłości :) Drugą część zaczynam i zostanie mi jeszcze trzecia... Kupiłam papier ozdobny i będę obklejać pudełka :)






Z Myszką Mickey ;) Bardzo mi się podoba, jak zrobię pokażę co mi wyszło :) Jutro biorę się za porządki bo mam coraz mniej miejsca w szafkach...

A swoją drogą, widziałyście kiedyś szachy dla trzech osób? ;) Miałam dzisiaj okazję zagrać i jednak wolę tradycyjne :)


Buziaki :*

wtorek, 4 grudnia 2012

Paletka Queen Style

Kolejna recenzja :) Nie wiem czy słyszałyście, używacie ale ja ją polubiłam :) Paletka Queen Style:






Tak wygląda w środku:




I rozsunięta:




I jeszcze zbliżenie na kolorki :)







(+) cena :) ja dałam za nią ok 30-40 zł. nie pamiętam dokładnie
(+) z bazą trzymają się bardzo długo i kolory są żywe
(+) lusterko w środku paletki
(+) dwie pacynki do nakładania cieni. Ja jednak ich nie używałam bo wolę pędzelki :)
(+) proste, solidne opakowanie i zamknięcie, nie otwierają się same

(-) kolory się powtarzają. W mojej paletce jest 96 cieni, niektóre kolory występują nawet po 4 razy, może to być zarówno zaletą jeśli szybko zużywacie cienie :)
(-) bez bazy... ahh ciężko wtedy z nimi cokolwiek zrobić :)
Cienie są błyszczące więc jeśli preferujecie matowe, paletka nie dla Was :)


Kilka kolorków z lampą i bez:






Za tę cenę warto ją sprawdzić! :) polecam :)

Lakier Miss Selene, Golden Rose

Dzisiaj recenzja lakieru do paznokci Miss Selene, od Golden Rose.


Tak prezentuje się na paznokciach.
Pierwsza warstwa:
I druga:


(+) jest bardzo tani bo kosztuje ok 3-4 zł
(+) schnie dość szybko
(+) duży wybór kolorów
(+) łatwo dostępny
(+) mała buteleczka, więc zużyjemy lakier zanim zgęstnieje :)

(-) trzeba nałożyć dużo warstw żeby pokryć idealnie paznokieć. Przydadzą się trzy lub nawet cztery ;D
(-) średnio trwały. Przedwczoraj malowałam a już dzisiaj widzę że końce się nieco ścierają. Mi to bardzo nie przeszkadza bo lubię często zmieniać kolory na paznokciach. Nie odpryskuje póki co ale może to zasługa odżywki którą mam pod lakierem, nie wiem...
(-) mała buteleczka i dla mnie nie jest wygodne malowanie tak małym pędzelkiem

Tak czy inaczej daję mu 7/10 i może kupię ponownie :)


poniedziałek, 3 grudnia 2012

Konkurs u złośnicy102 !

Zapraszam Was na konkurs na http://zlosnica102.blogspot.com

Przewidziane są dwa miejsca i super nagrody! Także zapraszam do wzięcia udziału! :)

Za pierwsze miejsce:
I za drugie:



piątek, 30 listopada 2012

Ombre na moich włosach + paczka :)

Jestem zła. Właśnie wróciłam od fryzjera, jeśli pamiętacie miałam robione ombre. No cóż... wyszło jak wyszło jak dla mnie po prostu za bardzo widoczne przejście między kolorami... To po pierwsze. Po drugie nie wyszedł blond a... rudy! Tak, jasny rudy. Moja mama może żeby mnie pocieszyć, może na prawdę tak uważa twierdzi że to blond. W liceum miałam koleżankę, która miała identyczny kolor włosów i mówiłyśmy na nią Ruda... mimo że ona twierdziła że to blond xD No dobra zakręciłam a teraz same zobaczcie...





No i co o tym myślicie? Co mogę zrobić z tymi włosami? W sumie ten kolor mi się podoba może pomalować całe na taki rudy? ;]

Teraz trochę przyjemniejszych spraw. Dostałam paczkę od Dagusi ;* Dziękuję bardzo :* Zapraszam:

 http://dagusiowyswiatkosmetykow.blogspot.com

Moja paczuszka:


A teraz nowy zakup ;p Spray przyspieszający opalanie. Z Ziaji. Miałam ochotę na Sorayę ale niestety lub stety została tylko Ziaja, jeszcze z lata ^^





Przyspieszacz oczywiście potrzebny mi był do solarium, nie wybieram się do ciepłych krajów, a szkoda ;)
Na razie użyty raz, przetestuję to napiszę czy warto go zakupić, póki co mogę powiedzieć że ślicznie pachnie i jest bardzo tłusty co jest wadą i jednocześnie zaletą bo skóra nie wysusza się po wyjściu z solarium :)
Możecie przy okazji zobaczyć moje paznokcie, musiałam obciąć niestety bo trzy mi się złamały :/ Nie mam czasu na malowanie więc tylko przejechane raz odżywką z Eveline ;p

Aaa i przypominam o wymianie, dzisiaj może dodam kilka rzeczy na stronkę:

 http://beauty-by-ivette.blogspot.com/2012/11/wymienie.html

Buziaki :*

P.S. Nie wiecie jak zmienić strefę czasową? Mam ustawioną Pacific Standard Time, nie wiem czemu, i nie mogę nigdzie znaleźć tych ustawień... :/

czwartek, 29 listopada 2012

Peeling kawowy

Wiem wiem, peeling kawowy jest już znany i lubiany jednak nie mogłam się powstrzymać :) zrobiłam go dzisiaj drugi raz i na pewno nie ostatni.


Tak wygląda w miseczce, a tak w przybliżeniu, na dłoni.






Mam nadzieję, że widać te ziarenka ;) zdjęcia robione telefonem, ponieważ nie miałam aparatu pod ręką dlatego jakoś jest jaka jest.

Moje składniki:
-ok. 3 łyżeczki kawy (można dodać fusy po kawie lub świeżą. Ja pierwszym razem dodałam świeżą i zapach był nieco intensywniejszy) - działa podobno na cellulit ale na razie nie będę się wypowiadać:)
-pół łyżeczki cynamonu (działa rozjaśniająco, ściągająco, ujędrniająco)
-kilka kropel soku z cytryny - rozjaśnia
-2 łyżeczki oliwy z oliwek/olej/oliwka - natłuszcza, odżywia itp w zależności jakiego oleju użyjemy
-łyżeczka cukru, można użyć soli

Efekt?
Super! Skóra jest miękka, jedwabista, ma ładny koloryt, lekko błyszczy. Jak dla mnie super.
Nie mam uczucia że jestem czymś tłustym wysmarowana, po prostu mile uczucie lekkiego natłuszczenia skóry :) Lepszy niż nie jeden kupny peeling a robiony własnoręcznie :) Zdecydowanie polecam na pewno użyję jeszcze wiele razy!



I jeszcze jedno :) muszę się pochwalić swoją systematycznością, z czym u mnie jest ciężko. Od ponad tygodnia używam olejku rycynowego na rzęsy w celu ich wzmocnienia! Zapomniałam tylko raz ^^ nie mogę się doczekać efektów.

;*

wtorek, 27 listopada 2012

Gold Oil Essense Montibello + żel do golenia z Isany

Minęło już kilka tygodni odkąd zaczęłam używać olejku do włosów firmy Montibello. Jeśli nie pamiętacie, oto zdjęcie:


Cechy:
  • Olejek bursztynowo-arganowy (płynne złoto) bez spłukiwania
  • Do każdego rodzaju włosów
  • Dostarcza blasku i witalności
  • Zapewnia włosom połysk oraz gładkość
  • Ujarzmia niesfornekosmyki
  • Nawilża, regeneruje
  • Wzmacnia
  • Chroni przed szkodliwymi  czynnikami zewnętrznymi
  • Odżywia, nadaje delikatność włosom oraz je zmiękcza
  • Nie pozostawia resztek produktu na włosach
  • NIE ZAWIERA PARABENÓW
źródło : www.fryzart.pl , nie posiadam opakowania, żeby spisać skład ani zapewnienia producenta.

Moja opinia:

(+) zdecydowany plus za ZAPACH ! Pachnie cudownie, po prostu kocham ten zapach!  
(+) po jego użyciu włosy nabierają blasku
(+) są miłe w dotyku, gładkie i miękkie
(+) używam go czasami po myciu na wilgotne włosy, czasami na suche, żeby podkreślić wyprostowane włoski i podoba mi się efekt
(+) włosy nie puszą się tak szybko
(+) wydajny, przez ponad miesiąc używania 2-3 razy w tygodniu zużycie niewielkie

(-) dostępność, tylko w sklepach fryzjerskich
(-) cena. Kosztuje ok. 90 zł

Podsumowując, daję mu  8/10 głównie ze względu na cenę. Nie wiem czy kupię ponownie :)

Drugi produkt to żel do golenia z Isany:


Skład: Aqua, Palmitic Acid, Laureth-23, Triethanolamine, Isopentane, Paraffinum Liquidum, Laureth-4, Isobutane, Parfum, PEG 14-M, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Glyceryl Stearate, Hydroxyethylcellulose, Poloxamer 407, Aloe Barbadensis Extract, Tocopheryl Acetate, Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract, Allantoin, Ethoxydiglycol, Triticum Vulgare Bran Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Trideceth-9, Tocopherol, CI 19140, CI 42051.

Mój żel jest do skóry wrażliwej. 
  • przeznaczony do golenia na mokro, 
  • przyjazna formuła z aloesem, wit. E, alantoiną, oraz ekstraktem z migdałów 
  • łagodzi podrażnienia i pielęgnuję skórę nóg, okolic ramion i bikini
  • produkt testowany dermatologicznie
Moja opinia:
 
(+) łatwo dostępny

(+) tani. ok 9 zł
(+) przyjemny zapach
(+) fajne opakowanie, nie wyślizguje się z dłoni
(+) wydajny, niewielka ilość żelu wystarcza na pokrycie sporej części ciała :)
(+) nie wysusza skóry
(+) nie podrażnia
(+) zmiękcza włoski
(+) nie ma problemów przy dozowaniu, nic się nie zacina...

Minusów jak dla mnie nie ma, zdecydowanie mój ulubiony produkt do golenia. 10/10

Teraz troszkę nie kosmetycznie. Zrobiłam moją pierwszą choinkę z makaronu :) 



    Podoba mi się nawet ;) z początku trochę śmierdziała sprayem ale już wywietrzała ;p

Ahaa, i udało mi się zapisać do fryzjera na ombre, na piątek ;) ciekawa jestem jak mi będzie w nowej fryzurze :) 

niedziela, 25 listopada 2012

Rozdania

Zapraszam Was dzisiaj na kolejne rozdania. Się rozkręciłam ostatnio :) Pierwsze u http://camille-beauty.blogspot.com do wygrania:
1. Zestaw kolczyków perełek w 5 kolorach firmy Avon.
2. Peeling do ciała Avon Planet Spa ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy.
3. Nawilżające masło do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy.
 
Kolejne u http://annaminmakeup.blogspot.com do wygrania paletka Urban Decay!





Zapraszam na te blogi na rozdania! :)

 

czwartek, 22 listopada 2012

Rozdanie u mssaleksanda.

Biorę udział w rozdaniu http://mssaleksandra.blogspot.com

Zapraszam, do wygrania super nagrody! :)

  •  Cienie do powiek Rimmel
  • Róż do policzków Virtual
  • Tusz do rzęs Maybelline Cat Eye
  • Bio żel pod oczy i na powieki ze świetlikiem Ziaja
  • Peeling morelowy Yves Rocher
  • Krem nawilżający do cery suchej Dermedic
  • Żel pod prysznic z kokosem, Kamil
  • Żel do ciała aloesowy, Safira
  • Dezodorant w sztyfcie, Isana
  • Chusteczki do demakijażu Alterra
  • Krem do rąk z rumiankiem, Isana
  • Maska zwiększająca objętość do włosów , Yes to- Sephora
  • Maseczka odświeżająca z jabłkiem
  • Kąpiel rozgrzewająca z olejkami aromatycznymi, Apart
  • Liftigująca maseczka pod oczy i na powieki, Dermika
  • Maska na twarz , szyję i dekolt z wyciągiem ze słodkich migdałów, Perfecta
  • Maska oczyszczająca z szarą glinką, Ziaja
  • Maska kompres z wyciągiem z winogron.
  • Nożyk do usuwania skórek

niedziela, 18 listopada 2012

Ombre na włosach + postanowienie ;)

Cześć dziewczyny ;) Można powiedzieć że jeszcze miesiąc do świąt. Jak nastrój? :) Myślałam nad własnoręcznym zrobieniem jakiegoś stroika świątecznego :) W moich planach jest choinka z makaronu oraz bombki ze wstążki satynowej, muszę tylko kupić potrzebne materiały (jak się uda, pokażę zdjęcia :) A tutaj dwuletnia już choinka z piór, zniszczona niestety.


Chłodne, jesienne wieczory... idealnie w tę porę wpisują się... świeczki zapachowe :)


 Teraz bardziej tematycznie, kosmetycznie. Doszłam do wniosku, że ciągle przybywa mi kosmetyków. Oczywiście dla mnie to ogromny plus bo uwielbiam kupować takie rzeczy ale.. nie mam już gdzie je trzymać! Nowe przybywają, a stare jak były, tak są. Co za tym idzie, postanowiłam, że będę kupować nowe wtedy, kiedy zużyję coś co już mam :) W ostatnich dniach wykończyłam szampon, tusz do rzęs, zmywacz i mleczko do demakijażu (zostało na może 2 użycia). Nie pomyślałam niestety żeby zrobić zdjęcie.

Myślę też o zafundowaniu sobie ombre hair ;p jestem szatynką, w życiu miałam tylko czarne włosy ok rok czasu, później czekałam, aż odrosną moje bo czerń mi się znudziła :) teraz myślę o jakiejś odmianie i na myśl przyszło mi ombre właśnie. Zastanawiam się nad końcówkami blond lub coś wpadającego w czerwień :) końcówkami tj. ok 10 cm :) będę musiała się w niedługiej przyszłości albo wybrać się do fryzjerki albo poprosić kogoś o pomoc i zrobić to samej (zwykle nie jestem zadowolona z usług fryzjerów :)





 źródło zdjęć: grafika Google ^^

Co o tym myślicie? :)

wtorek, 13 listopada 2012

Powolutku, pomalutku... :)

Hej :) I znowu mnie tu długo nie było... i sporo się zmieniło. Zrezygnowałam ze studiów. Teraz zostaje mi tylko studium kosmetyczne, które też zaczęłam w tym roku :) Ale powód rezygnacji jest inny. Jak mi wypali to Wam się pochwalę za kilka miesięcy :) Wprowadziłam się już do domku po 2 miesiącach mieszkania w akademiku i powiem, że bardzo się cieszę z tego powodu. W końcu będę u siebie, może coś nadgonię jeśli chodzi o bloga. Mam nadzieję... Jutro idę do pracy ale wieczorem postaram się dodać jakiegoś bardziej interesującego posta :) Trzymajcie kciuki :*

środa, 17 października 2012

Odżywka wygładzająca Artego

Kilka słów na temat odżywki wygładzającej do włosów firmy Artego. Stosuję ją już ponad miesiąc i mogę co nieco na jej temat powiedzieć :) Nie jest zbyt droga, cena ok 30 zł za 200 ml. Jest wydajna. Na pokrycie moich włosów długości do łopatek wystarcza pasek długości ok 3 cm. Dobrze wygładza! Mam problem z puszeniem a po jej użyciu włoski są bardziej zdyscyplinowane i gładkie;) Nawet jak wyprostuje włosy, są bardziej odporne na wilgoć tj nie wykręcają się tak szybko ;p Odżywkę trzeba przytrzymać na włosach ok 2 minut i spłukać. Trzeba jednak zrobić to dokładnie bo inaczej włosy będą ciężkie i oklapnięte. No to mniej więcej by było na tyle :) W skali od 0 do 10 oceniam ją na 9 :]


wtorek, 16 października 2012

Zakupy

:) miałam dzisiaj chwilę wolnego czasu i wybrałam się oczywiście na zakupy. W Rossmannie kupiłam żel do golenia z Isany do skóry wrażliwej:
Do tej pory miałam głównie pianki brzoskwiniowe z Isany, pasowały mi jednak chciałam wypróbować żel, zobaczymy, może jeszcze lepiej się sprawdzi :)

Kolejna zdobycz to olejek do włosów arganowo - bursztynowy z Montibello:

Olejek bez spłukiwania do każdego rodzaju włosów. Nawilża, regeneruje, zapewnia połysk i gładkość - to zapewnia producent. Jak wyrobię swoje zdanie o nim to zrecenzuję :)

Szampon do włosów farbowanych również z Montibello:
Mam swój naturalny kolor więc szampon oddałam mamie :) zobaczymy co o nim powie.

Jeszcze na koniec moje paznokietki, lubię ten kolor :)